Rozmowa z syndykiem to jeden z najważniejszych momentów w postępowaniu o upadłość konsumencką.
Od jej przebiegu zależy nie tylko tempo postępowania, ale również ocena rzetelności i wiarygodności dłużnika.
Choć samo spotkanie nie musi budzić stresu, warto dobrze się do niego przygotować – zarówno merytorycznie, jak i emocjonalnie.
Poniżej wyjaśniamy, czego możesz się spodziewać podczas rozmowy z syndykiem i jak się do niej przygotować.
1. Kim jest syndyk i jaka jest jego rola?
Syndyk to osoba powołana przez sąd po ogłoszeniu upadłości.
Jego zadaniem jest:
- zabezpieczenie majątku upadłego,
- sporządzenie spisu majątku i wierzytelności,
- kontakt z wierzycielami,
- oraz przygotowanie planu spłaty.
Nie jest on przeciwnikiem dłużnika — działa bezstronnie, dbając o interesy zarówno upadłego, jak i wierzycieli.
Dobrze przygotowana współpraca z syndykiem to klucz do sprawnego przebiegu całego postępowania.
2. Co warto przygotować przed spotkaniem?
Przed rozmową z syndykiem warto zebrać i uporządkować wszystkie dokumenty, które potwierdzają Twoją sytuację finansową i życiową.
Najczęściej będą to:
- aktualne dowody dochodów (np. zaświadczenia z pracy, decyzje o świadczeniach, PIT),
- rachunki za mieszkanie, media, leki, które pokazują miesięczne koszty utrzymania,
- dokumenty dotyczące majątku – umowy kupna, potwierdzenia własności, dowody rejestracyjne,
- korespondencja z wierzycielami i komornikiem,
- dowody na przyczyny niewypłacalności – np. dokumentacja medyczna, wypowiedzenie z pracy, orzeczenia rozwodowe.
Porządek w dokumentach świadczy o poważnym podejściu i ułatwia syndykowi ocenę Twojej sytuacji.
3. Jak przebiega rozmowa z syndykiem?
Rozmowa może odbyć się osobiście, telefonicznie lub online – zależnie od praktyki syndyka i miejsca zamieszkania upadłego.
Najczęściej ma charakter informacyjny i obejmuje pytania dotyczące:
- źródeł i wysokości dochodów,
- posiadanego majątku,
- sytuacji rodzinnej (np. dzieci, obowiązków alimentacyjnych),
- okoliczności powstania długów,
- aktualnych wydatków i zobowiązań.
Ważne: odpowiedzi muszą być szczere i spójne z treścią wniosku.
Syndyk szybko wychwyci rozbieżności między dokumentami a wypowiedziami — dlatego lepiej przyznać się do błędu niż próbować coś „upiększyć”.
4. Jakie błędy popełniają dłużnicy?
Najczęstsze błędy to:
- unikanie kontaktu z syndykiem,
- nieodbieranie telefonów i listów,
- nieprzygotowanie dokumentów,
- lub – co gorsza – zatajenie części majątku.
Takie zachowania budzą nieufność i mogą skutkować negatywną oceną dłużnika przez sąd.
Pamiętaj: otwartość i współpraca to najlepsza strategia.
5. Jak się zachować podczas rozmowy?
Nie ma potrzeby stresować się jak na egzaminie. Syndyk nie jest wrogiem – jego rolą jest ustalenie faktów.
Warto:
- mówić spokojnie i rzeczowo,
- odpowiadać na pytania konkretnie,
- unikać emocjonalnych ocen („bank mnie oszukał”),
- nie wchodzić w niepotrzebne szczegóły,
- zachować uprzejmość i szacunek.
Dobrze przygotowany dłużnik pokazuje, że traktuje swoje zobowiązania poważnie i szczerze dąży do uporządkowania sytuacji.
6. Wsparcie kancelarii
Jeżeli obawiasz się rozmowy z syndykiem lub nie wiesz, jak się do niej przygotować – prawnik może Ci w tym pomóc.
Kancelaria Volenti przygotowuje klientów do rozmowy krok po kroku, tłumacząc, jakie pytania mogą paść i jak udokumentować swoją sytuację.
