Najczęstsze błędy we wnioskach o upadłość konsumencką

Upadłość konsumencka to często ostatni, ale skuteczny krok w kierunku finansowego spokoju.

Wielu dłużników decyduje się złożyć wniosek samodzielnie, co jest zrozumiałe – formularz wydaje się prosty, a opłata sądowa niewielka.

Jednak w praktyce nawet drobny błąd formalny lub nieprecyzyjne uzasadnienie może spowodować oddalenie wniosku, a tym samym utratę cennego czasu i nadziei na oddłużenie.

W tym artykule omawiamy najczęstsze błędy popełniane przez osoby składające wniosek o upadłość konsumencką – i podpowiadamy, jak ich uniknąć.

1. Niepełne lub nieprawdziwe dane o majątku i zobowiązaniach

Jednym z najczęstszych problemów jest nieujawnienie pełnego majątku lub wszystkich wierzycieli.

Niektórzy dłużnicy pomijają np. drobne pożyczki prywatne, zaległości wobec rodziny, czy współwłasność nieruchomości, sądząc, że „to bez znaczenia”.

Tymczasem każdy składnik majątku i każdy dług muszą być ujęte we wniosku – nawet te najmniejsze.

Zatajanie informacji może być uznane za działanie w złej wierze, co utrudni, a czasem wręcz uniemożliwi ogłoszenie upadłości.

2. Brak uzasadnienia przyczyn niewypłacalności

Wniosek o upadłość to nie tylko zestawienie długów – to również opowieść o przyczynach problemów finansowych.

Wielu wnioskodawców ogranicza się do zdania typu: „Nie mam z czego spłacać zobowiązań”, bez wyjaśnienia, dlaczego taka sytuacja powstała.

Sąd musi wiedzieć, czy dłużnik działał w dobrej wierze, dlatego warto dokładnie opisać:

  • utratę pracy,
  • chorobę,
  • rozwód lub rozpad rodziny,
  • nieuczciwego wspólnika,
  • lub inne zdarzenia losowe.

Dobrze przygotowane uzasadnienie pokazuje, że dłużnik nie doprowadził do zadłużenia celowo ani przez rażące niedbalstwo.

3. Niespójność danych

Często zdarza się, że dane zawarte w poszczególnych częściach wniosku nie są ze sobą spójne.

Przykładowo: we wniosku wskazano trzy pożyczki, ale w załączonych dokumentach widać pięć; albo wysokość dochodów nie zgadza się z oświadczeniem majątkowym.

Takie niespójności budzą wątpliwości sądu i syndyka co do rzetelności wnioskodawcy.

Dlatego każdą rubrykę warto dokładnie sprawdzić przed złożeniem podpisu – każde słowo ma znaczenie.

4. Brak wymaganych załączników

Wniosek o upadłość musi być kompletny – dołączenie odpowiednich dokumentów to obowiązek, nie formalność.

Często brakuje np.:

  • umów kredytowych i pożyczkowych,
  • nakazów zapłaty i pism z sądu,
  • zaświadczeń o dochodach lub ich braku,
  • potwierdzenia zamknięcia działalności gospodarczej (jeśli była prowadzona).

Brak załączników powoduje, że sąd nie może zweryfikować sytuacji majątkowej i wniosek zostaje zwrócony do uzupełnienia lub oddalony.

5. Złożenie wniosku do niewłaściwego sądu

To częsty błąd formalny.

Wniosek o upadłość konsumencką należy złożyć do sądu rejonowego – wydziału gospodarczego ds. upadłościowych, właściwego dla miejsca zamieszkania dłużnika.

Nie dla miejsca zameldowania, pracy ani siedziby wierzyciela.

Złożenie wniosku do niewłaściwego sądu oznacza stratę kilku tygodni – sprawa zostanie przekazana do innego wydziału, a postępowanie się wydłuży.

6. Błędy w danych osobowych i adresowych

Z pozoru drobiazg, a w praktyce bardzo częsty problem.

Brak numeru PESEL, błędny adres, pomyłka w nazwisku wierzyciela czy nieaktualne dane kontaktowe – wszystko to może spowodować opóźnienia lub wezwanie do poprawy wniosku.

Warto poświęcić kilka minut na dokładne sprawdzenie wszystkich danych, zanim wniosek trafi do sądu.

7. Brak podpisu lub nieczytelne kopie

Czasem wniosek zostaje odrzucony z przyczyn czysto technicznych: brak podpisu, niewłaściwa liczba egzemplarzy, nieczytelne skany dokumentów.

Choć wydaje się to banalne, sąd nie może rozpatrzyć niepodpisanego wniosku – to błąd formalny skutkujący jego zwrotem.

8. Samodzielne „przepisywanie” cudzych wzorów z Internetu

W sieci dostępnych jest wiele wzorów wniosków o upadłość – niestety, część z nich jest nieaktualna lub błędna.

Wypełnienie takiego szablonu bez zrozumienia jego treści prowadzi do poważnych pomyłek, np. pominięcia niektórych pól, złego nazwania dokumentów czy niewłaściwego opisu majątku.

Każdy przypadek jest inny, dlatego indywidualne przygotowanie wniosku (najlepiej z pomocą prawnika) znacząco zwiększa szansę na sukces.

9. Nieprawidłowe opisanie sytuacji rodzinnej i mieszkaniowej

Sąd ocenia nie tylko stan finansowy, ale i ogólną sytuację życiową dłużnika.

Nieprecyzyjne lub sprzeczne informacje (np. brak danych o dzieciach, wspólnym mieszkaniu czy obowiązkach alimentacyjnych) utrudniają ustalenie, czy dłużnik rzeczywiście zasługuje na oddłużenie.

Warto opisać realne warunki życia – pokazanie, że trudności finansowe wynikają z obiektywnych przyczyn, zwiększa wiarygodność.

10. Brak konsultacji z prawnikiem

Najczęstszy – i najdroższy – błąd.

Samodzielne składanie wniosku często kończy się zwrotem lub oddaleniem sprawy, co oznacza konieczność zaczynania wszystkiego od nowa.

Profesjonalny pełnomocnik:

  • przeanalizuje sytuację finansową i dokumenty,
  • przygotuje prawidłowy wniosek,
  • pomoże uzasadnić przyczyny niewypłacalności,
  • i poprowadzi sprawę aż do uzyskania umorzenia długów.

To inwestycja, która się opłaca — oszczędza czas, stres i pieniądze.

Podsumowanie

Upadłość konsumencka może być początkiem nowego etapu życia – pod warunkiem, że wniosek zostanie przygotowany rzetelnie i kompletnie.

Większość błędów wynika nie ze złej woli, ale z braku znajomości procedur i formalnych wymogów.

Dlatego warto powierzyć przygotowanie wniosku profesjonalnej kancelarii, która dopilnuje, by wszystkie szczegóły były zgodne z przepisami i praktyką sądową.

5/5 - (5 votes)

VOLENTI.

Skontaktuj się z nami